Czelusta Family ca. 1930s
This is a short history of how my family came to the United States, where they came from, and what happened along the way. My Great Grandfather, Paweł Czelusta made the decision to pursue greener pastures at the age of 41 and with eight children. He left Prussian controlled Poland in the spring of 1910. The decision was reluctantly made, but made chiefly because of economic reasons.
He came alone on the SS Cassel and arrived in Baltimore, Maryland. According to the passenger list, he had $25 in his pocket. He initially lived in Buffalo, New York with his sister and brother-in-law, Michalina & Stanisław Kurek, while he worked to bring the rest of the family over. Two years later, also in the Spring most of the family made the transatlantic journey which, according to oral history, turned out to be a treacherous two week trek due to terrible weather. Prior to departure in Bremen, Germany it was discovered that one of Paweł's sons, John could not board the boat due to a cyanotic heart condition or blue baby syndrome. The eldest daughter Rose was given the task of staying behind with John and seeing him back to an extended family residence in Inowrocław (Hohensalza). Some time later, an attempt was made to get Rose and John to America. This time, a more expensive ticket on a smaller boat was bought (possibly in hopes to go through a more lax inspection). Unfortunately, John was caught yet again and sent back to an Uncle waiting in port to see them off. The sixteen year old Rose made the voyage alone from Bremen to Boston and then eventually to Buffalo. John died a year later because of his heart condition.
He came alone on the SS Cassel and arrived in Baltimore, Maryland. According to the passenger list, he had $25 in his pocket. He initially lived in Buffalo, New York with his sister and brother-in-law, Michalina & Stanisław Kurek, while he worked to bring the rest of the family over. Two years later, also in the Spring most of the family made the transatlantic journey which, according to oral history, turned out to be a treacherous two week trek due to terrible weather. Prior to departure in Bremen, Germany it was discovered that one of Paweł's sons, John could not board the boat due to a cyanotic heart condition or blue baby syndrome. The eldest daughter Rose was given the task of staying behind with John and seeing him back to an extended family residence in Inowrocław (Hohensalza). Some time later, an attempt was made to get Rose and John to America. This time, a more expensive ticket on a smaller boat was bought (possibly in hopes to go through a more lax inspection). Unfortunately, John was caught yet again and sent back to an Uncle waiting in port to see them off. The sixteen year old Rose made the voyage alone from Bremen to Boston and then eventually to Buffalo. John died a year later because of his heart condition.
Family horse, 1931
Paweł was born in 1868 to Joanna Czelusta and Michał Wojciechowski in the village of Kościelec, just outside of Inowrocław. He was the first born to Joanna or Anna and would use her surname since she was not married at the time of his birth. Joanna was born in the village of Ludzisk to Mateusz Czelusta and Petronella Losik in 1845. The location of Mateusz's birth is unknown, but we do know his parents were Andrzej Czeluścinski and Marianna Nowak and he was born circa 1810-1811. Mateusz's surname appeared as Czelusta in church records subsequent to his marriage.
Paweł lived to be over 95 years old and is said to have never visited the doctor in his life. He was a deeply religious man and made his own wine well into his nineties. His final resting place is in St. Stanislaus Catholic Cemetery in Cheektowaga, New York. The descendents of Paweł live in numerous states in the US from California to Texas to New York.
Paweł lived to be over 95 years old and is said to have never visited the doctor in his life. He was a deeply religious man and made his own wine well into his nineties. His final resting place is in St. Stanislaus Catholic Cemetery in Cheektowaga, New York. The descendents of Paweł live in numerous states in the US from California to Texas to New York.
Oto krótka historia mojej rodziny która wyemigrowała do USA, skąd pochodzili I co wydarzyło się przez ten cały czas. Mój pradziadek, Paweł Czelusta, w wieku 41 lat wraz z ośmiorgiem swoich dzieci wiosną 1910 opuścił swoje rodzinne strony, będące pod zaborem Pruskim aby na emigracji zająć się pasterstwem. Decyzja o wyjeździe została podjęta niechętnie, jednakże przyczyny ekonomiczne zmusiły go do wyjazdu.
Do Stanów, statkiem SS Cassel z 25 dolarami w kieszeni, przybył samotnie. Według listy pasażerów przypłynął do portu miejskiego w Baltimore. Na początku zamieszkał w Buffalo, w stanie Nowy Jork ze swoją siostą i szwagrem Michaliną i Stanisławem Kurkami, gdzie pracował aby umożliwić reszcie rodziny przyjazd do USA. Dwa lata później, również na wiosnę większość rodziny podjęła podróż do Ameryki, która, jak donoszą źródła mówione, okazała się być zdradziecka ze względu na fatalną pogodę. Podróż zajęła 2 tygodnie. Po przyjeździe do Bremy w Niemczech, gdzie miała rozpocząć się podróż przez ocean okazało się, że jeden z synów, Jan nie został wpuszczony na pokład ze względu na wadę serca lub "blue baby syndrome." Najstarsza córka Rose zmuszona została do podjęcia opieki nad Janem. Miała ona również zawieźć brata do dalszej rodziny mieszkającej w Inowrocławiu (Hohensalza), która podjęła dalszą opiekę nad chłopcem. Jakiś czas później podjęto próbę sprowadzenia Rose i Jana do Ameryki. Tym razem, droższe bilety na mniejszy statek zostały zakupione (prawdopodobnie liczono, że łatwiej będzie przejść przez konrolę). Niestety Janowi znów odmówiono pozwolenia wejścia na pokład. Został odesłany do wuja który czekał na niego w porcie. 16-letnia Rose samotnie podjęła podróż z Bremy do Bostonu, aby ostatecznie dotrzeć do Buffalo. Jan zmarł rok później prawdopodobnie z powodu problemów z sercem.
Paweł urodził się w 1868 roku we wsi Kościelec w okolicach Inowrocławia. Był pierwszym dzieckiem Joanny Czelusta i Michała Wojciechowskiego. Przyjął nazwisko Anny lub Joanny w związku z tym że była ona panną w momencie jego narodzin. Joanna urodziła się we wsi Ludzisk, była córką Mateusza Czelusty i Petronelli Losik. Miejsce urodzenia Mateusza jest nieznane, ale wiadomo że był synem Andrzeja Czeluścińskiego i Marianny Nowak. Podejrzewa się również, że urodził się około 1811 roku. Mateusz zmienił swoje nazwisko na Czelusta w 1845 roku.
Paweł żył ponad 95 lat i mówi się, że nigdy nie odwiedził żadnego lekarza ani dentysty. Był osobą głęboko wierzącą. Zajmował się również robieniem własnego wina do jego późnej starości. Miejscem jego wiecznego spoczynku jest cmentarz katolicki Świętego Stanisława w giminie Cheektowaga w stanie Nowy Jork. Potomkowie Pawła żyją w wielu stanach, począwszy od Kalifornii poprzez Teksas aż po Nowy Jork.
Do Stanów, statkiem SS Cassel z 25 dolarami w kieszeni, przybył samotnie. Według listy pasażerów przypłynął do portu miejskiego w Baltimore. Na początku zamieszkał w Buffalo, w stanie Nowy Jork ze swoją siostą i szwagrem Michaliną i Stanisławem Kurkami, gdzie pracował aby umożliwić reszcie rodziny przyjazd do USA. Dwa lata później, również na wiosnę większość rodziny podjęła podróż do Ameryki, która, jak donoszą źródła mówione, okazała się być zdradziecka ze względu na fatalną pogodę. Podróż zajęła 2 tygodnie. Po przyjeździe do Bremy w Niemczech, gdzie miała rozpocząć się podróż przez ocean okazało się, że jeden z synów, Jan nie został wpuszczony na pokład ze względu na wadę serca lub "blue baby syndrome." Najstarsza córka Rose zmuszona została do podjęcia opieki nad Janem. Miała ona również zawieźć brata do dalszej rodziny mieszkającej w Inowrocławiu (Hohensalza), która podjęła dalszą opiekę nad chłopcem. Jakiś czas później podjęto próbę sprowadzenia Rose i Jana do Ameryki. Tym razem, droższe bilety na mniejszy statek zostały zakupione (prawdopodobnie liczono, że łatwiej będzie przejść przez konrolę). Niestety Janowi znów odmówiono pozwolenia wejścia na pokład. Został odesłany do wuja który czekał na niego w porcie. 16-letnia Rose samotnie podjęła podróż z Bremy do Bostonu, aby ostatecznie dotrzeć do Buffalo. Jan zmarł rok później prawdopodobnie z powodu problemów z sercem.
Paweł urodził się w 1868 roku we wsi Kościelec w okolicach Inowrocławia. Był pierwszym dzieckiem Joanny Czelusta i Michała Wojciechowskiego. Przyjął nazwisko Anny lub Joanny w związku z tym że była ona panną w momencie jego narodzin. Joanna urodziła się we wsi Ludzisk, była córką Mateusza Czelusty i Petronelli Losik. Miejsce urodzenia Mateusza jest nieznane, ale wiadomo że był synem Andrzeja Czeluścińskiego i Marianny Nowak. Podejrzewa się również, że urodził się około 1811 roku. Mateusz zmienił swoje nazwisko na Czelusta w 1845 roku.
Paweł żył ponad 95 lat i mówi się, że nigdy nie odwiedził żadnego lekarza ani dentysty. Był osobą głęboko wierzącą. Zajmował się również robieniem własnego wina do jego późnej starości. Miejscem jego wiecznego spoczynku jest cmentarz katolicki Świętego Stanisława w giminie Cheektowaga w stanie Nowy Jork. Potomkowie Pawła żyją w wielu stanach, począwszy od Kalifornii poprzez Teksas aż po Nowy Jork.